Winyl na podłodze. Dla kogo to dobre rozwiązanie?
Podłogi winylowe to doskonałe rozwiązanie, jeżeli zależy nam na trwałości, wodoodporności i wysokiej jakości podłogi. Dzięki swoim właściwościom łączą one wytrzymałość najmocniejszych materiałów z cechującą klejony parkiet zdolnością tłumienia dźwięków. Sprawdź, czy to rozwiązanie właśnie dla Ciebie.
Kiedy warto zastosować panele podłogowe z winylu
Oprócz wymienionych powyżej zalet winylowa podłoga cechuje się ponadto niespotykaną twardością – możliwą dzięki użyciu rdzenia mineralnego do jej produkcji. Do innych zalet tego rodzaju paneli należy fakt, że mogą one zostać położone także i w tych miejscach, w których stosuje się ogrzewanie podłogowe. Ze względu na wysokie przewodnictwo cieplne winylu przyczyni się to do zwiększenia energooszczędności oraz efektywności zastosowanego systemu ogrzewania.
Oprócz pomieszczeń, w których zastosowano ogrzewanie podłogowe, panele z winylu doskonale sprawdzą się m.in. w domach zamieszkanych przez rodziny z dziećmi, kobiety w ciąży czy osoby mające skłonności do alergii. Wynika to z faktu, że panele winylowe (np. model Korner Floor SPC) pozbawione są składników, które mogą okazać się dla nich szkodliwe. Oprócz braku w składzie niebezpiecznych plastyfikatorów czy ftalanów są one ponadto wystarczająco odporne na uszkodzenia mechaniczne, by nie potrzebować bejcowania ani lakierowania.
Ten wysoki poziom odporności sprawia również, że panele winylowe to idealne rozwiązanie dla tych pomieszczeń, w których podłoga często bywa zaplamiona i czyszczona za pomocą silnych środków – czyli np. w kuchni. Winyl nie zaabsorbuje plam z oleju ani intensywnej kolorystyki niektórych sosów. Ponadto – dzięki temu, że jest odporny na zarysowania i działanie wody – nie tylko będzie łatwy do utrzymania w czystości, lecz także przetrwa bez szwanku nawet kontakt ze spadającymi naczyniami lub ciężkimi brytfannami. Jest to więc strzał w dziesiątkę dla tych osób, które uwielbiają gotować i spędzać czas w kuchni, lecz jednocześnie cenią sobie porządek oraz ład.
